Buon Camino – (Dobrej Drogi)
Te słowa, rozpoczęły kilkudniową
wędrówkę tym razem po Hiszpanii naszego „Jakuba” z Jarosławia czyli Jacka Hołuba.
Zaplanował i zrealizował. Wraz z sympatycznymi kuzynami (Łukaszem i
Franciszkiem oraz p. Jerzym) zarażeni
pozytywnie chorobą św. Jakuba w dniach 3 - 10 października br. przebyli
jako nieliczni Polacy o tej porze roku Camino Ingles, czyli Droga Angielska.
Zaczyna się w hiszpańskim Ferrol nad Oceanem Atlantyckim i biegnie do samego
Santiago de Compostela.
Jacek
często wspominał że Droga św. Jakuba jest Jego drogą życia, stąd dotarcie do
grobu świętego Apostoła było wyjątkowym wydarzeniem bo w 30 rocznicę Aktu
Europejskiego wygłoszonego przez Jana PawłaII.
Po
zwiedzeniu Madrytu (stadion Bernabeu Realu Madryt, Puerta de Sol czy katedry Santa Maria de Almudena) następnie A Coruny z
wieżą Herkulesa wpisaną na listę UNESCO) przez cztery dni pielgrzymował camino
do Santiago de Compostella. Kąpiel w Oceanie Atlantyckim na przylądku Muxia, pobyt
na końcu świata w Fisterra to cześć atrakcji pobytu w gorącej Hiszpanii.
Resztę dopowie niebawem na prezentacji Camino
Ingles na którą mamy wszyscy zaproszenie.
….Z pewnością za rok powrócę znów na camino bo
Camino to Droga, która nie ma końca. Mam nadzieję że spotkam na niej kolegów z
WTG
…Buon Camino
Relacja okazji XXX - lecia ogłoszenia Aktu Europejskiego na której również Jacek był:
ja tam na pewno będę - na camino - tylko nie wiem kiedy
OdpowiedzUsuń