wtg

Weterani Turystyki Górskiej z Jarosławia
e-mail: wal@konto.pl

niedziela, 3 grudnia 2017

Huculskie Davos... Kosów, Kosmacz, Kuty

Kosów, Kosmacz, Kuty… to trójkąt Bermudzki magicznej huculszczyzny - tej sprzed 1939 r. leżącego w granicach Drugiej Rzeczypospolitej jak i tej obecnej krainy położonej w widłach Rybnicy i Czeremoszu terenu państwa ukraińskiego. Kilkudniowy pobyt członków WTG z Jarosławia w tych huculskich miejscowościach w ramach wyjazdowej sesji „sztabu” poszerzył znacznie horyzonty historyczne o odległej przeszłości jak i zweryfikował współczesne uwarunkowania codziennego życia hucułów.
Szczególnym momentem wycieczki była miejscowość Kuty w tym odnalezienie śladów uciekających Polaków przez most na Czeremoszu do Rumunii 17 IX 1939 r.  Niezapomniane chwile spędzono w budynku dawnej strażnicy granicznej,  czy w miejscu zamordowania Tadeusza Dołęgi Mostowicza 20 IX 1939 r. Pobyt w Kosowie - stolicy huculszczyzny czy Kosmaczu – prywatnym muzeum huculskim oraz przejazd przez Werhowynę, Jaremcze, Worochtę przywołał wspomnienia z pobytu w Czarnohorze WTG w Jarosławia w 2007 r. Jak przystało na tradycję nocleg obrano w wspaniale położonym hotelu Hucuł nad brzegami Rybnicy w Kosowie.

opracował - Jacek Marian Hołub
zdjęcia - Jacek Bis






















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz