wtg

Weterani Turystyki Górskiej z Jarosławia
e-mail: wal@konto.pl

piątek, 18 kwietnia 2014

Tarnica – Droga Krzyżowa w Wielki Piątek


           Już niebawem 2000 lat upłynie od chwili, gdy na górze Golgocie postawiono krzyż. Na tym krzyżu umierał przed żydowskim szabasem Bóg-Człowiek, Jezus Chrystus. Od tego czasu w stronę Chrystusowego krzyża patrzą wszystkie pokolenia. W te skrzyżowane dwie deski wpatrywali się wszyscy naśladowcy Chrystusa. W ten krzyż obecnie wpatrujemy się i my, ludzie XXI w. w czasie obecnej Drogi Krzyżowej. Bo Droga Krzyżowa jest najpiękniejszym nabożeństwem w Kościele katolickim i nawiązuje do drogi, jaką przebył po raz ostatni Jezus z pałacu Piłata na Kalwarię. Nabożeństwo to propagowali w średniowieczu ojcowie franciszkanie z myślą o wiernych, którzy nie mogli się udać do Ziemi Świętej.
Jest się już tradycją, że w Wielki Piątek przyjeżdża w góry kilka tysięcy miłośników gór i nie tylko, aby odbyć Drogę Krzyżową na szlaku prowadzącym na najwyższy szczyt polskich Bieszczadów – Tarnicę (1346 m n.p.m.).
Kilku Weteranów TG z Jarosławia również po raz kolejny uczestniczyli w tej extremalnej drodze, rozważając poszczególne stacje drogi krzyżowej prowadzonej przez „brata” Jacka Mariana Hołuba. A byli to, wspomniany Jacek Marian Hołub, Krzysztof Bałanda, Wiesław Matrejek, Wiesław Wojtyna, Zbigniew Mrozowicz i Jacek Bis.
Z parkingu w Wołosatem wyruszyliśmy w kilku osobowej grupie naszych znajomych, a już po drugiej stacji D.K. było nas blisko 70 osób. Każde następne czytanie rozważań było coraz liczniejsze. Pod krzyżem, przy ostatniej 14-stej stacji było już z nami ponad stu pielgrzymów. W drogę powrotną udaliśmy się przez Szeroki Wierch do Ustrzyk Górnych.

fot. Krzysztof Bałanda
 




niedziela, 13 kwietnia 2014

Rajd WTGzJ - po raz 16-sty



            Po raz 16 grupa 22 Weteranów Turystyki Górskiej z Jarosławia udała się na manewry w Bieszczady. Mimo że latka lecą ambitny plan został zrealizowany, by łączyć przyjemne z pożytecznym. Przyjemne to oczywiście wędrowanie  po górach (trasa Muczne- Wołosate), pożyteczne to poszukiwanie bieszczadzkich żubrów (zagroda pokazowa i sklepy spożywcze). Jedno i drugie spełniło się w 100 % …Żubr występuje w Bieszczadach!
         Zakończenie rajdu w niedzielę Palmową w Łukowym w kościele pw. NMP Królowej Polski u boku kapelana WTG ks. Piotra sprawiło, że każdy z uczestników poświęcił swoją „prywatną palemkę”. Ślady przeszłości w nieistniejącej wsi Choceń i wystawny obiad w Lesku to już historia która se ne vrati. Wspomnienia i fotki można włożyć do kroniki bo 17 manewry w 2015 r. już za niespełna rok na terenie Słowacji. Szlifujmy zatem język i gardła… bo się będzie działo.
Jacek Marian H.





sobota, 12 kwietnia 2014

Zwiad WTGzJ donosi…

 

teren: Bieszczady   dnia: 12 kwiecień 2014 r.    godz.: 0,00

R A P O R T (Ściśle tajne / Top Secret)

Platerówki mają śmiały plan stworzenia armii, która już za kilkanaście lat zastąpi na polu walki sporą część żołnierzy WTG. W niedalekiej przyszłości wielu zawodowych żołnierzy będzie musiało poszukać nowego zajęcia.
Wizja pola walki, na którym walczą tylko kobiety takie jak Platerówki, przedstawiana nam przez producentów filmowych oraz autorów książek, wcale nie jest tak odległa, jak wielu z nas sądzi. Już teraz nasze rozpoznanie donosi o kolejnych manewrach wojskowych kobiet, które w przyszłości mogłyby zastąpić prawdziwych żołnierzy Weteranów TGzJ, a kto wie, co stanie się za kilka lub kilkanaście lat.
Świetnie wyszkolony nasz zwiad rozpracował miejsce szkolenia niewiast i obserwował poczynania w terenie.







sobota, 5 kwietnia 2014

X Papieski Rajd Pieszy na Tarnicę


„Nie było lepszego od Jana Pawła II – jarosławianie i… .”
        Już po raz 10 jarosławianie i… oddali hołd bł. Janowi Pawłowi II w IX rocznicę śmierci. Na tradycyjny Rajd Pieszy Papieski z Wołosatego na Tarnicę przybyło około 170 osób zw. pokoleniem JPII, z Przemyśla, Rzeszowa, Krosna, Sanoka, Ustrzyk Dolnych, Stalowej Woli, Woli Michowej i Łodzi oraz innych miejscowości i w tym oczywiście, ponad 70 osobowa grupa Jarosławian, by w ten przedziwny sposób po raz kolejny zaśpiewać Barkę na 164 głosy na najwyższej górze Bieszczad polskich Tarnicy, o godzinie 21.37.

W tej licznej grupie byli członkowie WTGzJ:
Wiesiek M, Waldek B, Krzysztof B., Mariusz S, Mariusz Ł, Paweł W, Edward R, Jacek B i prowadzący „brat” Jacek Marian H.

                                                                                                    Fot. Jacek Bis, Dariusz Balicki, Zygmunt Krasowski