wtg

Weterani Turystyki Górskiej z Jarosławia
e-mail: wal@konto.pl

piątek, 20 maja 2011

Rumunia


Góry Rodniańskie są to najwyższe góry w obrębie Karpat Wschodnich. Granicę pasma stanowią: na zachodzie droga i linia kolejowa Salva - Săcel, biegnące doliną Sălăuţa i przez przełęcz Şetref [825 m.] (granica z górami Ţibleş), na północy w przybliżeniu szosa, biegnąca z doliny Vişeu [Wyszów] przez przełęcz Przysłop (1416 m.) do doliny Bistriţa Aurie [Złota Bystrzyca], (granica z Górami Marmaroskimi), na wschodzie trakt z doliny Bistriţa Aurie do Valea Mare w dolinie Someşul Mare [Samoszu Wielkiego] (granica z górami Suhard), na południowym wschodzie i południu dolina Samoszu Wielkiego do miejscowości Salva (częściowo granica z pasmem Bârgau).

Główny grzbiet ma przebieg równoleżnikowy i długość około 60 km. Ciągnie się on od przełęczy Şetref (826 m.) do przełęczy Rotunda (1277 m.), na znacznej długości przekraczając wyraźnie wysokość 2000 m. Najwyższy szczyt Gór Rodniańskich, Pietrosul (2303 m.), leży w grzbiecie bocznym, oddzielającym się od grzbietu głównego w szczycie Rebra (2221 m.). Budowę geologiczną pasma stanowią przede wszystkim łupki krystaliczne i granity.

Góry Rodniańskie nazywa się nieco pretensjonalnie "Alpami" ze względu na charakter rzeźby, którą kontrastują one mocno z innymi, niższymi i połoninnymi pasmami Karpat Wschodnich. Na krajobraz pasma składają się ostre, częściowo poszarpane i skaliste granie, dość strome nieraz zbocza, zasłane piarżyskami, a także polodowcowe kotły z licznymi jeziorkami. Najciekawszymi krajobrazowo partiami Rodnianów jest rejon ich najwyższego szczytu Pietrosula (2303 m.) oraz Rebry (2221 m.). Niezwykle imponująco prezentuje się także szczyt Ineul (2279 m.) we wschodniej części gór, wyróżniający się swym stożkowatym, ostrym kształtem.

W masywie leży około trzydziestu niewielkich oczek wodnych, z których największe leży u stóp Pietrosula i liczy zaledwie 0,8 ha powierzchni. W południowej części gór znajduje się jedna z najgłębszych jaskiń rumuńskich - Izvorul Tăuşoarelor (600 m. głębokości).

Ochrona przyrody ma w Górach Rodniańskich swoje długie tradycje. Od 1932 istnieje rezerwat w rejonie Pietrosula (3300 ha), w r. 1979 wpisany na listę rezerwatów biosfery UNESCO. W 1990 r. utworzono (przynajmniej formalnie) Park Narodowy Rodna, obejmujący pokaźny obszar 54464 ha. Góry Rodniańskie są jednym z bardziej interesujących obszarów karpackich pod względem florystycznym, gdyż wiele gatunków roślin ma tu swe granice występowania. Z ciekawych zwierząt, obok dużych drapieżników karpackich, warto wymienić kozicę, świstaka, orła przedniego i sępa płowego.

Z Górami Rodniańskimi wiąże się ściśle historia turystyki polskiej, czego pamiątką jest utrwalenie się w naszej literaturze nazwy "Wodospady Orłowicza", odnoszącej się do malowniczych kaskad pod masywem Pietrosula. Góry te są z powodu wysokości i atrakcyjności bardziej uczęszczane niż pasma sąsiednie, dlatego też szlaki są tu lepiej znaczone. Podejścia od północy są krótsze, podejścia od południa zajmują dzień drogi lub więcej. Przejście grzbietu głównego trwa ok. 5 dni. Główną bazą wypadową jest miasteczko Borşa u północnych podnóży Pietrosula, wznoszącego się ponad miejscowość 1600 - metrową piramidą. Baza noclegowa skupia się głównie u podnóży gór, gdzie ostatnio powstało kilka nowych obiektów. Nieco bliżej grzbietu głównego istnieje czynna latem chatka, zbudowana na miejscu spalonego schroniska Puzdrele. Ostatnio z uwagi na istnienie parku narodowego wprowadzono ograniczenia w biwakowaniu.

Północnymi podnóżami Gór Rodniańskich oraz przez przełęcz Prislop (1416 m.) przebiega kręta, górska droga, łącząca region Maramuresz z Bukowiną. Corocznie w sierpniu na przełęczy Prislop odbywa się festiwal folklorystyczny "Hora de la Prislop", mający źródła w owczych targach.






 
YouTube relacja z wyjścia na Pietrusol 2303 m n.p.m.

YouTube relacja z całej wyprawy do Rumunii
link na YouTube: http://www.youtube.com/watch?v=tdSjD5-LlUY


więcej zdjęć pod adresem:
https://picasaweb.google.com/115012292576758871303/20110520Do22Rumunia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz