wtg

Weterani Turystyki Górskiej z Jarosławia
e-mail: wal@konto.pl

niedziela, 6 maja 2012

Długi majowy weekend 2012...







Długi weekend „sztabowcy” nie odpoczywali ani w Radawie, ani w Bieszczadach, jeno realizowali ambitny plan. Jak czterej muszkieterowie „jeden za wszystkich wszyscy za jednego” w środę 2 maja ruszyli w kilkudniową trasę by ciągu 104 godzin:
- odwiedzić 5 państw,
- przejechać 2700 km,
- zaliczyć ponad 20 austriackich tuneli z najdłuższym Karawankentunel 7864 m,
- wspinać się na najwyższy szczyt słoweńskich Alp Julijskich (Triglaw 2864 m)
- zobaczyć cudo natury Pletwickie Jeziora w Chorwacji,
- wykąpać się w węgierskim jeziorze Balaton,
- przejść koronę zapory na Dunaju
- zagrać w Kasynie w Baden, 

 
Dzień I
- dojazd porą nocną (3.30) do największej zapory wodnej na Dunaju w Gabcikovie na Słowacji (d. Czechosłowacja), którą budował w czasach komuny Jacek Hołub, czyli równo 21 lat temu.


   

   

   

   

   

   

   

 

Dzień II
- przejazd przez Węgry i Austrię. Miejscowość Baden pod Wiedniem to eleganckie miasto muzyki i zakupów, położone w Lesie Wiedeńskim, tylko 26 km na południe od Wiednia. Naszym srebrnym szerszeniem wdrapaliśmy się na wysoką alpejską przełęcz Semmering z podziemnymi tunelami linii kolejowej wpisanej na światową listę UNESCO. Przejazd przez ponad 20 tuneli autostradowych o różnej długości od 280 m do najdłuższego na granicy ze Słowenią - Karawankentunel 7864 m. Nocleg w namiocie na campingu w Dovie.



 


   

 

   

   

   


   

   

 


 

   

 


Dzień III 
– przepiękna i długa na 11 km dolina Vrata (po słoweńsku znaczy drzwi) w Triglavskim Narodnim Parku doprowadziła nas do pustego schroniska Aliazev dom pod 1500 m ścianą alpejskiego Triglawa. Wspinaczka kilkugodzinna doprowadziła grupę szturmową wyposażoną w kaski, lonże, czekany i raki na wysokość 2200 mimo zamkniętego szlaku dla turystów. Przy przepięknej pogodzie zdecydowano na odwrót spod szczytu, bo przed granią robiło się bardzo niebezpiecznie. W godzinach popołudniowych przeskok przez Lublianę do Chorwacji i nocleg na dziko przy kilkugodzinnej serenadzie chorwackich ptaków i świerszczy.  


 



 



   

   

   



 



 



 

 



   

 



 

 

 

 

   

 

 


Bled – miejscowość turystyczna w północno-zachodniej Słowenii, nad jeziorem Bled u podnóża Alp


 

   



 

   

 

Lublana (słoweń. Ljubljana, wł. Lubiana, niem. Laibach) – stolica Słowenii, położona nad rzeką Lublanicą.

 

 

Ljubljana (SLO) - Kościół Franciszkanów   

   

   
   



   

   

   



   


Dzień IV
- od rana zwiedzanie UNESCO -wego terenu Plitwickich Jezior (16 jezior kaskadowych, 90 wodospadów, rejs statkiem, kilka tras pieszych między jeziorami), to wydatek 110 kun na każdego muszkietera, ale warto było. Po południu przeskok przez Zagrzeb nad węgierski Balaton. Kąpiel w błotnistym jeziorze i długie Polaków rozmowy na temat Węgier Polak dwa bratanki do szabelki i do …..i ostatnia noc naszego wypadu.


 

   



   

 

   

   



 

 

   

 

   

   

   

 

 



   

   

   

 

   

   

   



   


 

   

   



   

Dzień V 
- Linią brzegową Balatonu posuwaliśmy się chłonąc przepiękne widoki węgierskiej ziemi, przez Budapeszt, Koszyce, przełęcz Dukielską i Ustrzyki Dolne w godzinach wieczornych z zameldowaliśmy się w swoich domach gdzie czekały na nas żony i dziewczyny. 
Jakie plany na przyszłość to tajemnica „sztabowców”.


 

 



   

 

 

 

   

   

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz