Sześćdziesiątka już na karku,
z tym to przecież nie ma żartów...
I choć z tortu już okruchy,
dym z ogniska też już znikł,
cisza głucha w całym lesie,
Babulówka śpi...
jednak wdzięczność nie pozwala
nie wspominać miłych chwil,
tych prezentów i zabawy,
śpiewów, tańców, gry na wieśle,
pięknych Pań, wspaniałych Panów -
moich gości wyśmienitych.
By ukazać swoją wdzięczność
pragnę złożyć Wam ukłony,
podziękowań całą masę niosę…
Waldemar wraz z Małgorzatą